Coś innego czyli biżuteria
Jak prowadzi się bloga to trzeba raz na jakiś czas wpisywać posty;) niby oczywiste ale czasami po prostu fizycznie niemożliwe...ale dzisiaj post będzie:)
Gdy zaczynałam przygodę z OOAK, która mam nadzieję będzie trwać długo, kupiłam trochę kolorowej masy polimerowej, leżała jakiś czas az pewnego dnia natrafiłam na informacje o biżuterii z takiej masy.
Znalazłam kilka tutoriali na ten temat i postanowiłam zapasy wykorzystać.
Powstały polimerowe serduszka zawieszki:)
Mają to być wisiorki - część już polakierowania czeka na krawatki i opakowania (te bardziej czerwone), a część czeka na wygładzanie i polerowanie.
Poniżej zdjęcia wspomnianej produkcji.
Gdy zaczynałam przygodę z OOAK, która mam nadzieję będzie trwać długo, kupiłam trochę kolorowej masy polimerowej, leżała jakiś czas az pewnego dnia natrafiłam na informacje o biżuterii z takiej masy.
Znalazłam kilka tutoriali na ten temat i postanowiłam zapasy wykorzystać.
Powstały polimerowe serduszka zawieszki:)
Mają to być wisiorki - część już polakierowania czeka na krawatki i opakowania (te bardziej czerwone), a część czeka na wygładzanie i polerowanie.
Poniżej zdjęcia wspomnianej produkcji.
Komentarze
Prześlij komentarz